LiluArt.pl sztuka życia
Related Articles
Wszyscy uwielbiamy lato. Jednak ta pora roku to nie tylko same przyjemności, jednak również i zagrożenia. Komary, kleszcze, czy poparzenia słoneczne mogą skutecznie zepsuć nam humor i samopoczucie. Poniżej przedstawiamy kilka letnich sytuacji kryzysowych oraz sposoby, jak sobie z nimi radzić.
Komary – niegroźne, ale zatruwające życie
Letni wieczór, przyjemne chwile z rodziną czy przyjaciółmi oraz…one. Latające, gryzące, pozostawiające na naszym ciele swędzące i czerwone plamy. Mowa oczywiście o komarach. Warto oczywiście stosować wszelkie preparaty, których zadaniem jest odstraszenie komarów. Jednak jeśli już zdarzyło się, że padliśmy ich „ofiarami”, należy szybko zminimalizować skutki uboczne. Miejsca po ugryzieniach komarów warto obłożyć plasterkiem z cytryny. Sok tego owocu skutecznie zminimalizuje stan zapalny. Warto również sięgać po olejek eukaliptusowy, który ma działanie przeciwzapalne i szybko niweluje swędzenie i ból po ugryzieniu. Kolejnym sposobem jest również rozpuszczenie łyżki soli w 250 ml wody. Następnie tym roztworem smarujemy ugryzione miejsca.
Kleszcze – jak z nimi postępować?
Wycieczki do lasu, spacery po parkach i innych miejscach bogatych w drzewa i krzewy – to właśnie tam możemy spotkać kleszcze, które wbrew pozorom są dość niebezpieczne z uwagi na możliwość zarażenia człowieka wirusem boreliozy. Dlatego też po każdym spacerze należy dokładnie obejrzeć swoje ciało, by sprawdzić, czy nie zostaliśmy ugryzieni przez kleszcza. Warto również zasłaniać nogi, ręce, głowę. Oczywiście nie uchroni nas to całkowicie, ale zmniejszy ilość „miejsca” do zaatakowania przez „intruza”. Warto również stosować olejki eteryczne, które odstraszają kleszcze mp. olejek z drzewa herbacianego. Jeśli już jednak zauważymy u siebie ugryzienie, musimy działać szybko. Pod żadnym pozorem nie smarujemy niczym kleszcza (dawniej uważano, że trzeba kleszcza posmarować masłem) tylko delikatnie usuwamy za pomocą pęsety. Jeśli nie uda nam się usunąć go w całości, udajemy się do lekarza. Po usunięciu obserwujemy miejsce ugryzienia czy nie pojawia się ślad w kształcie charakterystycznego rumienia, który może być objawem zarażenia boreliozą. Jeśli go zauważymy, należy niezwłocznie udać się do lekarza.
Poparzenia słoneczne – jak przynieść ulgę?
Na pierwsze promienie słońca czekamy całą zimę. Nic dziwnego, człowiek do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje witaminy D3, którą organizm produkuje właśnie w słonecznie i ciepłe dni. Jednak słońce potrafi wyrządzić również szkody, szczególnie osobom o jasnej karnacji. Dlatego też zawsze należy stosować kremy z filtrami, nawet jeśli wydaje nam się, że słońce jest za chmurami. Jeśli jednak mimo wszystko dojdzie do poparzenia słonecznego, trzeba jak najszybciej złagodzić jego objawy. Tutaj sprawdzą się domowe sposoby – obłożenie oparzonych miejsc śmietaną, kefirem, czy jogurtem naturalnym. Należy oczywiście pić bardzo duże ilości wody, żeby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu. Warto również sięgnąć po preparaty z panthenolem i witaminą E, które ukoją podrażnioną skórę. W przypadku kiedy prócz zaczerwienienia na skórze występują inne objawy takie jak: gorączka, zawroty głowy, czy wymioty należy niezwłocznie udać się do lekarza lub na najbliższy szpitalny oddział ratunkowy.
Lato to wyjątkowy czas, na który wszyscy czekamy. Czas spędzony na świeżym powietrzu to chwile, które uwielbiają dzieci i dorośli. Dlatego też warto zadbać o to, by uchronić się przed pewnymi zagrożeniami, które na nas czyhają. Komary, kleszcze, czy poparzenia słoneczne nie będą nam groźnie, jeśli wcześniej zadbamy o odpowiednie zabezpieczenie lub w przypadku, gdy już staniemy się „ofiarami” tych letnich nieprzyjemności, zaczniemy szybko działać, by zniwelować negatywne objawy.
MZA
