Niezależnie, czy na poziomie zaawansowanym, czy zupełnie podstawowym, origami wymaga - oprócz papieru - dwóch rzeczy lub raczej cech charakteru: precyzji i cierpliwości |fot.: Fotolia

Origami – zabawa, hobby, sztuka, terapia

Początki origami sięgają ok. 700. roku n.e, sztuka ta powstała w Chinach. Nazwa (pochodząca z języka japońskiego) złożona jest z dwóch części: ori – zginać i gami – papier. Znane dzisiaj powszechnie zasady origami powstały dopiero w wieku XX. Polega ono na tworzeniu przestrzennych figur z kwadratowego kawałka papieru, bez jego cięcia, klejenia, a jedynie w wyniku zginania.

Origami – zabawa i hobby

Origami dość szybko podbiło serca sporej grupy ludzi w różnym wieku i to na całym świecie. Kiedy okazało się, że można zrobić piękną ozdobę z tak dostępnego surowca, jakim jest papier, wielu zapragnęło posiąść umiejętność takiego składania papieru. Zazwyczaj nauka zaczyna się od wzorów prostych i – wydawać by się mogło – często mało efektownych. Jednak nawet i te najmniej skomplikowane do zrobienia figury potrafią zachwycić.

Origami modułowe

Pewnej grupie pasjonatów przestało jednak wystarczać „zwykłe” składanie kwadratowego kawałka papieru i przeszli niejako na wyższy poziom – jest to origami modułowe. Polega ono na składaniu skomplikowanych form przestrzennych, które składają się z wielu pojedynczych kawałków, także powstałych z odpowiednio złożonych kawałeczków papieru. Samo przygotowanie elementów składowych wymaga perfekcji i cierpliwości, gdyż nawet z pozoru niewielkie wzory finalne, jak jabłko, czy niewielka figurka kota wymaga dość sporej ich ilości. Efekt jest za to zawsze godny podziwu.

Origami – sztuka wykorzystywana w życiu codziennym

Origami wyszło poza granice zwykłego hobby. Stało się także sztuką użytkową, wykorzystywaną np. w zdobnictwie związanym z dekorowaniem wnętrz. Łącząc je z pewnymi symbolami, dekoratorzy proponują różnego rodzaju kwiaty lub postaci zwierzęce w konkretnym wnętrzu. Przy wykonaniu origami modułowego powstają z kolei nawet całe obrazy o różnej tematyce.

Origami jako sposób na terapię zajęciową

Niezależnie, czy na poziomie zaawansowanym, czy zupełnie podstawowym, origami wymaga – oprócz papieru – dwóch rzeczy lub raczej cech charakteru: precyzji i cierpliwości. Dzięki temu jest ono wykorzystywane w różnych terapiach zajęciowych. Poprawia też zdolności manualne i koncentrację. To powoduje, że hobby przestaje być – na poziomie podstawowym i średnio zaawansowanym – zwykłą rozrywką. Pozwala się wyciszyć, uspokoić i lepiej panować nad relacją: oko-ręka.

Origami przeszło daleką drogę, zanim trafiło pod dachy zwykłych zjadaczy chleba. Kiedy wynaleziono jego podstawy, papier był drogim materiałem, nic więc dziwnego, że jego składanie nie było dostępne dla każdego, a już tym bardziej dla przyjemności. Dzisiaj, ucząc się tej umiejętności, można na przestrzeni miesięcy lub lat zyskać solidne podstawy do tworzenia sztuki, której efekty podobają się niemal wszystkim. A jeśli przy tej okazji uda się zwalczyć nerwicę i rozkojarzenie, to origami okaże się zbawienne także dla zdrowia.

Moda na origami powraca dość często, a właściwie wciąż jest na czasie. Wystarczy przejrzeć zasoby Internetu – znajdzie się tu sporo stron ze wskazówkami, jak poskładać dany wzór. I nie chodzi tylko o dwuwymiarowe obrazki, ale i o całe filmiki związane z tą tematyką.

MSM

About admin

Check Also

fotografia w podróży

Tajniki fotografii podróżniczej

Fotografia podróżnicza to fascynująca dziedzina, która łączy pasję do odkrywania świata z artystycznym ujęciem rzeczywistości. …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *